Wybory w życiu…czy zawsze musi być trudno?

05.12.2019

Czasami przychodzi w życiu taki moment, że nie wiesz co robić z własnym życiem.
Nie wiesz, w którą stronę pójść…czujesz jak grunt pali Ci się pod nogami.
Nie ma chyba na świecie nikogo, kto nie miałby takiego momentu w swoim życiu, że nie wiedział jaką decyzję życiową podjąć.
Nie ważne czy to to dotyczy pracy, czy sfery uczuciowej, czy może istotnych przedsięwzięć. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał wątpliwości co do swojego dalszego postępowania.
Nie ukrywam, że sama stawałam dziesiątki razy przed takimi dylematami. Czy moje decyzje były słuszne? Nie wiem…i nie chcę wiedzieć. Zawsze podejmowałam decyzje zgodnie z własnym sumieniem i wewnętrznym głosem. Myślę, że tylko postępując w ten sposób nie wyrzekamy się samego siebie… Myślę, że zawsze powinniśmy postępować tak, jak podpowiada nam nasze serce…ale nie zapominajmy o zdrowym rozsądku.
Nie kierujmy się głosem większości… bo to nasz wybór, nasze życie. I nawet jeśli nie dokonamy idealnego wyboru, to przynajmniej nie będziemy odczuwać wewnętrznego dyskomfortu.


Jeśli czujemy, że chcemy podróżować, to nie zamykajmy się w złotej klatce korporacji…jeśli chcemy śpiewać, to ćwiczmy i śpiewajmy…nawet “do kotleta”- jeśli to uczyni nas wolnym i szczęśliwym. Jeśli czujesz, że Twoim powołaniem jest hodowla owiec na Podhalu, to spróbuj…przecież zawsze możesz wrócić na wcześniejszą drogę…jeśli marzysz o spokoju i stabilizacji – to poszukaj pracy, która zagwarantuje ciszę i pewną wypłatę.
Ale czasami jest i tak ,że nie masz bladego pojęcia co robić…wtedy poczekaj…posłuchaj siebie…przypomnij sobie o czym zawsze marzyłaś…zacznij robić coś, co sprawia Tobie i tylko Tobie radość…bo tylko w ten sposób poczujesz się wolna i szczęśliwa…bo przecież to nasze życie…i nikt za nas go nie przeżyje…a życie mamy tylko jedno…więc podążaj za marzeniami…one pokażą Ci drogę…na pewno…jeśli nie dziś, to jutro. Bądź cierpliwa i pracowita…słuchaj głosu serca, kierując się nim, ale nie zapominaj o rozsądku…
Bo nikt nie wiem lepiej co jest dla Ciebie dobre, niż Ty sama…

blog CityJungle.pl