Pies…najlepszy przyjaciel. A może też nauczyciel?

08.12.2020

Pies…najlepszy przyjaciel człowieka…

Jaki jest pies, każdy wie…ale czy na pewno?

Nie, nie będę rozpisywać się o wyjątkowości tego gatunku. Dla mnie jest to oczywiste. Kocham wszystkie psy. Bez wyjątku. Szczególnie te brzydkie i mało rasowe.

Ale do rzeczy…zawsze w moim domu był pies. I zaobserwowałam ciekawe zachowania tych puchatych czworonogów, które na stałe powinny wejść do naszych zachowań. Brzmi mało ciekawie?

To przeczytaj dalej 😊 Proszę potraktować ten wpis jako żartobliwe zachęcenie do pewnych przemyśleń.

Żyjemy w takim pędzie, że być może chwila zastanowienia i próba zmian naszych zachowań wpłynie pozytywnie na naszą psychikę.

To są moje obserwacje:

  1. Staraj się wypoczywać jak pies: śpij kiedy tylko możesz i staraj się w pełni wykorzystać te godziny…po prostu śpij. Nie myśl, nie analizuj przeszłości, nie planuj wakacji za 3 lata, nie rozpatruj każdego gestu partnera…po prostu śpij. Snem pełnym.
  2. Ciesz się na widok swoich przyjaciół i bliskich. Tak jak pies. Doceniaj ich obecność i celebruj każdą chwilę z nimi. Okazuj radość za każdym razem, gdy widzisz ukochaną osobę. Może nie machaj ogonem…bo to mało eleganckie i raczej z powodów genetycznych mało możliwe 😊
  3. Staraj się wychodzić na zewnątrz jak najczęściej. Postaraj się znaleźć w dziennym grafiku chociaż godzinę na spacer. A kiedy już uda Ci się wygospodarować trochę czasu, to oddychaj pełną piersią. No chyba, że spacerujesz po Marszałkowskiej w Warszawie…wtedy oddychaj trochę oszczędniej 😊                                                                                                                           
  4. Bądź lojalny i wierny. Jak pies. Bez dyskusji. Nie potrafisz być wierny? Bądź jak samotny wilk. Ale nie krzywdź bliskiej Twojemu sercu osoby. A nawet jeśli w przeszłości zdarzyło się być nielojalnym, to przenalizuj dlaczego i więcej nie powtarzaj tego błędu. Traktuj ludzi tak, jak chcesz być traktowany. Niby nic nowego…a jednak…
  5. Nie udawaj sympatii lub antypatii. Pies nie przychodzi na kolana do osoby, której nie ufa. Bądź jak pies…nie udawaj, że kogoś lubisz. Udawane emocje widać. Zawsze. Być może łatwiej jest rozpoznać takie zachowania ludziom o większej wrażliwości lub ludziom ze zwiększoną inteligencją emocjonalną. Ale wystarczy odrobina obserwacji.
  6. Celebruj jedzenie. Jak pies. On nie marudzi, że nie dostał ulubionego dania piąty raz z rzędu. No chyba, że jest wyjątkowym Yorkiem z wysublimowanym podniebieniem 😊 Bądź jak pies…ciesz się, że masz jedzenie i Twoja rodzina nie chodzi głodna. Są ludzie, którzy nie mają tyle szczęścia.                                                                                                                                       
  7. Wykorzystuj wolne chwile na zabawę. Może nie doradzam gryzienia gumowej piłeczki, jak to mają w zwyczaju robić nasze czworonogi, ale staraj się każdego dnia robić coś, co sprawia Tobie i tylko Tobie przyjemność. Czytaj, piecz ciasta, graj gry, bierz długie kąpiele, układaj w szafie…cokolwiek, co sprawi Ci przyjemność. Jesteś to sobie winny…Zadbaj o siebie. To Twoja chwila na odpoczynek. Ciesz się nią. W pełni. Bez wyrzutów sumienia.
  8. Zwiedzaj świat. Bądź jak pies: bądź ciekawy , miej chęć zobaczenia jak największej ilości nowych miejsc. Zwiedzaj, eksploruj, poznawaj, staraj się zobaczyć jak najwięcej. Wspomnienia to coś, czego nikt Tobie nie zabierze… zostaną z Tobą na zawsze.
  9. Ucz się jak pies! Zachłannie. Jak najwięcej. Przez całe swoje życie staraj się pogłębiać swoją wiedzę. Czytaj, rozwijaj się, ucz się nowych rzeczy. Nigdy nie rezygnuj z samorealizacji. To nie wykształcenie nas charakteryzuje. To nasza wiedza kreuje nasz wizerunek.
  10. Bądź odważny jak pies. Gdy zagraża Tobie lub Twoim bliskim niebezpieczeństwo, obudź w sobie bohatera. Nie musisz nosić peleryny…wystarczy odwaga i mądrość. I nie ważne, czy chodzi o obronę własnych racji podczas dyskusji w pracy, czy może o obronę słabszego…bądź odważny. Ale postępuj rozważnie. Wykorzystuj swoją mądrość i wiedzę.                             

To tyle, co mi przyszło do głowy…zapewne moglibyśmy nauczyć się od naszych czworonogów znacznie więcej, ale myślę, że wprowadzając w życie te kilka punktów uczynimy naszą ludzką egzystencję znacznie łatwiejszą. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Dzisiaj dodałam wyjątkowo dużo zdjęć (oczywiście, jak zawsze wszystkie zdjęcia pochodzą z Pixabay

Blog City Jungle korzysta tylko ze zdjęć z Pixabay.).

Psiaki na tych zdjęciach są tak urocze, ze nie mogłam powstrzymać się 🙂

blog CityJungle.pl

2 thoughts on “Pies…najlepszy przyjaciel. A może też nauczyciel?

Komentarze są wyłączone.